sobota, 13 września 2014

4.

Następnego dnia rano idziemy na pierwszą lekcję.
- Musisz iść dalej tym korytarzem, a następnie skręcić w lewo. Potem już z łatwością znajdziesz salę 74. Musisz tam iść. Masz tam zajęcia z opanowania mocy. - objaśnia mi Hayden, a ja kiwam głową.
- Dzięki. - mówię z uśmiechem i chwytam torbę, która wraz ze wszystkimi potrzebnymi rzeczami była w szafce. - Poradzę sobie. - dopowiadam i odchodzę we wskazanym kierunku. Niestety od początku idzie źle, bo skręcam w zły korytarz i kompletnie się gubię.
- Przepraszam, którędy idzie się do sali numer 74? - pytam pierwszą napotkaną osobę, czyli w tym wypadku czarnowłosego chłopaka.
- Jesteś za pewne nowa? - pyta patrząc na mnie dziwnymi oczami, jedno jest czarne, a drugie fioletowo-niebieskie.
- Czy to tak widać?
- Nie, po prostu zgaduję. - uśmiecha się do mnie. - Jestem Drake.
- A ja Sheila i mam wielką prośbę, a mianowicie, czy pokażesz mi jak dojść do sali numer 74?
- Akurat też mam tam lekcję, więc chodźmy razem. - mówi z uśmiechem.
- Dziekuję i chciałam cię zapytać o coś jeszcze...
- Tak?
- Dlaczego masz jedno oko takie, a drugie takie? Czy to ma związek z twoją mocą? - pytam - Przepraszam, to może być twoja prywatna sprawa... - dodaję po chwili ciszy.
- Nie, spokojnie. To rzeczywiście ma związek z moją mocą. Potrafię wkradać się do snów oraz przewidywać przyszłość. - mówi Drake. - Z kim jesteś w pokoju! - pyta mnie.
- Z Adrianne, Hayden i Ashlee. - znasz je?
- Tak, Adrianne to moja kuzynka. - mówi. - O zobacz tam skręcimy w prawo, potem w lewo i będziemy musieli tylko prosto iść. - kiwam głową, że rozumiem, po chwili już jesteśmy na miejscu.
- Zaraz przyjdę. Muszę jeszcze coś załatwić. - informuje mnie, więc sama wchodzę do klasy. Siedzi tam już pięć osób, nie ma tu ławek, a krzesła są ustawione w kręgu. Siadam na pierwsze wolne miejsce i czekam na rozpoczęcie lekcji, po 5 minutach do klasy wchodzi Drake i siada na krzesło obok mnie, a chwilę potem do klasy wchodzi nauczycielka.
- Dzień dobry. Widzę dziś parę nowych twarzy, więc może na początku opowiem czego będziecie się uczyć na mojej lekcji. Więc tak, ja nazywam się Ellen Henderson i będę was uczyć opanowania mocy. Może dziwicie się, że w tej klasie są osoby mające 13 lat jak i osoby, które mają lat 16, bądź 17 lat, jednak u nas w szkole nie ma czegoś takiego jak wiek, ponieważ niektórzy w tym samym wieku wiedzą o swojej mocy bardzo dużo, inni dopiero rozpoczynają swoją naukę, a jeszcze inni nawet nie odkryli jaką mają moc. Jeżeli tu jesteście to rozumiem, że znacie swoją moc, a może nawet potraficie w miarę nią kierować, jeśli tak to proszę o prezentację o ile waszą mocą nie jest zabijanie dotykiem itp. Zacznijmy od... ciebie. - kieruje palec na dziewczynę z fioletowymi włosami i oczami. - Proszę, imię i moc.
- Mam na imię Venia i potrafię wkradać się do snów oraz zmieniać ich bieg. Oprócz tego mam skrzydła. - dziewczyna wstaje, aby je zaprezentować, są to delikatne różowe skrzydła w kształcie księżycy.
- Dziękuję, następny.
- Jestem Casiop, mam moc kopania prądem. Jeżeli ktoś się zgodzi mogę to na tej osobie pokazać, obiecuję, że będzie delikatnie. - mówi, a po chwili zgłasza się drobna dziewczyna siedząca dwie osoby ode mnie.
- Ja mam moc uzdrawiania, więc i tak raczej nic mi się nie stanie. - uśmiecha się. Po kolei przedstawia się każdy aż kolejka dochodzi do mnie.
- Mam na imię Sheila, moje moce to panowanie nad lodem i śniegiem oraz zatrzymywanie czasu.
- Możesz nam zaprezentować?
- Mogę spróbować, ale nie wiem, czy mi się uda.
- Spróbuj.
- Co najpierw? - pytam.
- Czy mógłabyś zamrozić ten długopis? - nauczycielka wyciąga go w moim kierunku, biorę go do ręki i skupiam się, w klasie robi się cicho, czuję jak moje ręce robią się lodowate, po chwili długopis jest pokryty szronem.
- Może być? - pytam, a pani Henderson bierze przyrząd do ręki.
- A twoja druga moc? Mógałbyś zatrzymać czas i przejść na drugi koniec klasy?
- Postaram się. - mówię i szepczę pod nosem, że czas ma się zatrzymać, wątpię, że mi się uda, lecz gdy podnoszę wzrok, by powiedzieć, że nie mogę wszyscy są zastygli. Idę na drugi koniec klasy i rozkazuję czasowi, aby ruszył.
- Sheilo, czy wiesz kim jesteś? - pyta zdziwiona nauczycielka. A gdy chwilę nic nie mówię ona klęka przede mną. - Jesteś naszą królewną. - mówi, a wszyscy klękają za jej przykładem.
- Proszę, zostań po lekcji, musimy porozmawiać, a tymczasem proszę następną osobę. - oświadcza nauczycielka, następny jest Drake.
- Jestem Drake, czytam w myślach i przewiduję przyszłość. Mogę pani powiedzieć, że właśnie teraz myśli pani o tym, że może Sheila nie jest królewną, gdyż nie pokazała jeszcze skrzydeł. - mówi, nauczycielka zdziwiona na niego patrzy, a ja w tym samym momencie wstaję i rozkładam skrzydła niechcący uderzając nimi parę osób, ponieważ są dość duże, ale na szczęście pokrywają je białe pióra, więc nikogo to raczej nie boli. Pani Henderson patrzy na mnie z otwartymi ustami.
- Kontynuujmy lekcję. - szepcze tak, że ledwo ją słychać, siadam, więc na moim miejscu i zostaję tak już do końca lekcji.

-------------------------------------------------
Podoba się kolejny rozdział? Postaram się dodawać 1 rozdział dziennie lub co dwa dni. Chyba, że będę miała dzień, w który będę MUSIAŁA pisać to mogę dodać więcej niż 1 na dzień :D

6 komentarzy:

  1. Opowiadanie bardzo fajne podoba mi się :) Bardzo dobrze ,ze na Ciebie trafiłam bo większość osób woli kom za kom (nie jestem jedną z nich). Mam nadzieję ,ze tak jak ja dopisujesz właśnie mój blog na twoją liste ;) Będę tu zaglądać o to się nie martw. Bardzo mi sie podoba to ,że główna bohaterka ma skrzydła. Czy możesz wyjaśnić mi jedną rzecz? Ona potrafi je "chować"? Jeśli tak to pewnie jest dalszą kuzynką mojej głównej bohaterki. Czekam na kolejny rozdział i zapraszam jeśli zapomniałaś mojego adresu : http://nordycka25.blogspot.com Dobranoc BlueNight ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      Szczerze mówiąc to bardzo możliwe, że są kuzynkami, bo nawet ich wygląd jest podobny , nie jestem pewna, czy opisałam gdzieś wygląd Sheili, ale uwierz, są podobne. Tyle, że Sheila nie ma turkusowych włosów xD

      Usuń
  2. Ciekawe opowiadanie:) Weszłam tu pierwszy raz i całe już przeczytałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaaardzo ciekawe! :) Jak tylko wejdę na komputer, zaobserwuję.

    OdpowiedzUsuń